Obserwatorzy

środa, 31 sierpnia 2022

30.08 Lille

Wstaliśmy o przerażająco wczesnej godzinie (4:15). Po niezbędnych przygotowaniach (śniadanie, pakowanie, rearanżacja zieleni na tarasie) udaliśmy się na lotnisko w Balicach. Okazało się, że lot jest opóźniony o ponad 1.5h. Taki urok tanich lini.
Z lotniska Lille do centrum jedzie się ok.20min.

Zostawiliśmy część bagaży w naszym hostelu i poszliśmy napić się kawy, zjeść nasze kanapki i zobaczyć miasto.
Samo Lille nie jest szczególnie piękne. Przeszliśmy się po najważniejszych atrakcjach miasta.
Poza tym byliśmy w dniu, kiedy wszystko było zamknięte- muzea, galerie, nawet zoo. Zobaczyliśmy za to chyba  najbrzydszy kościół na świecie- Cathedrale de la Treille. 
Wybudowany częściowo w stylu neogotyckim, częściowo w nowoczesnym. Pojawia się zresztą w wyszukiwarce po wpisaniu "Lille ugly church". 

Z racji dużego zmęczenia i niewyspania, musieliśmy zrobić przerwę na drzemkę.

Wieczorem, gdy byliśmy na kolacji, Lille wygląda po zmroku trochę lepiej.  Jedzenie i piwo było  za to całkiem dobre, próbowaliśmy lokalnego sera i deseru. 
Zakończyliśmy dzień w naszym hostelu, w 18 osobowym pokoju.
Kolejnego dnia czeka nas pobudka o 5 i kolejny lot, tym razem do Punta Cana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz