Zerknęliśmy też na plaże polecaną przez naszą panią gospodarz.
Raczej słaba rekomendacja. Dobrze zrobiliśmy wczoraj jadąc na drugą stronę wyspy.
O 12:30 miał być autobus na lotnisko. Oddalone było 2,5km od przystanku. Autobus przyjechał chwilę przed 13, następnie jechaliśmy przez centrum w dużym korku, ale ostatecznie dotarliśmy na lotnisko ma czas.
Przez bramkę przeszliśmy prawie o czasie. Natomiast po wyjsciu z budynku zatrzymano nas. Czekaliśmy 1h! Bez żadnej informacji, co się dzieje i czy i kiedy polecimy. W międzyczasie była burza, silny deszcz, a jeden z podróżnych wyciągnął saksofon i zaczął grać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz