Obserwatorzy

czwartek, 2 listopada 2017

2.11 Zwiedzanie wysp

Dziś po śniadaniu wypożyczyliśmy rowery  (5zł za dzień) i pojechaliśmy dookoła naszej wyspy  (Don Det) oraz drugiej - połączonej mostem - Don Khon. Na spokojnie, powoli. Generalnie nie ma tu żadnych atrakcji. Największe to wodospady, które są raczej małymi kaskadami na Mekongu. Za atrakcje mogą uchodzić 2 wpół zawalone mostki na naszej drodze, którymi udało się nam przejść.

Wieczorem nieco spóźniony zachód słońca, kupiliśmy bilety do Pakse - kolejnego miejsca na naszej ścieżce. Zaklepalismy tez wycieczkę kajakowa na jutro wokół wysp (205k kip).

Spotkaliśmy tez pierwszych Polaków, z którymi wymieniliśmy się doświadczeniami podróżniczymi i zjedliśmy kolacje w knajpie koreańskiej. Jednak to miejsce dla amatorów zupek chińskich. Nie polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz