Obserwatorzy

piątek, 26 marca 2021

25.03 W drodze do Tulum

Dzisiaj pospałem chyba do 7:45, szaleństwo. Ponadrabialem zaległości internetowe, spakowałem się i ok. 10:15 wyjechaliśmy z Tanya oddać auto na lotnisko. Na szczęście wszystko poszło gładko i ok.11 zlapalismy colectivo na dworzec
 autobusowy.
 11:47 wyjazd do Tulum. W międzyczasie okazało się, że zapomniałem odebrać depozyt z hostelu. Będą kombinacje...
Po nieco ponad 4h jesteśmy na miejscu, szybko minęło. Tulum jest w innej strefie czasowej, +1h.

Ponownie nie mam swojego pokoju, 6 osobowy dorm. Ale wszystko bardzo ładnie wygląda. 
Wieczorem jeszcze znalazlem skuter, który wypozyczam jutro z rana na 2 dni(prawie 120zl, sporo). Zjadłem jakiegoś wege burgera z ulicy i poszedłem do hostelu, gdzie zatrzymał się Marcel i Tanya.

1 komentarz: