Idę łapać colectivo do Playa del carmen. Po drodze rezerwuję bezposrednie colectivo z Playa do Chiquila poprzez whatsapp. W Playa del carmen spotykam się z Marcelem i Tanya po raz ostatni.
Wypiliśmy soczek i pędzę taxi na przystanek colectivo. Udało się. Po ok.2h jestem na przystani w Chiquila. Za bagatela ponad 40zl płynnę raptem 30min. na Holbox. Pierwsze wrażenie takie sobie.
Byłem głodny mega, więc na obiadek ryba.
Ciekawostka: na wyspie nie można kupić w sklepie alkoholu po godiznie... 17:00!
Bonus: dziś upadł mi telefon i pękła szybka :(
Na koniec mądry tekst, który wisi w moim pokoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz